Zaprawa nasienna – wszystko, co powinieneś o niej wiedzieć

Zaprawy nasienne

Choroby grzybowe atakują zboża już od pierwszych dni po wysiewie. Mogą one opóźnić proces kiełkowania i zmniejszyć liczbę wschodzących roślin. Skutkiem tego są niższe od zakładanych plony lub ich całkowita utrata, do której dochodzi, gdy w czasie zimy grzyby opanują większość zimujących pod śniegiem roślin. A najskuteczniejszym sposobem zapobiegania takim problemom jest zaprawianie ziarna.

Wszystko, co powinieneś wiedzieć zaprawie nasiennej

Zaprawa nasienna – pierwsza ochrona przed patogenami i szkodnikami

Zaprawa nasienna pokrywa powierzchnię ziarna, a zawarte w niej substancje czynne osadzają się na powierzchni nasiona (działanie kontaktowe) lub wnikają do jego wnętrza (działanie wgłębne lub układowe). W zaprawach nasiennych do zbóż stosuje się związki chemiczne należące do następujących grup chemicznych:

  • karboksyamidów
  • fenylopiroli (działanie kontaktowe)
  • triazoli (działanie układowe).

Do tych ostatnich należy tebukonazol, który ma szerokie spektrum działania i chroni młode rośliny przed takimi chorobami, jak: głównie (Ustilago spp., Urocystis), śniecie (Tilletia spp.), zgorzele siewek (Stagonospora nodorum = Septoria nodorum). Liczne preparaty dostępne na rynku łączą w sobie zalety wszystkich tych grup związków, bowiem zawierają po dwie lub trzy substancje aktywne należące do różnych grup. Takimi zaprawami są np.: Beret Trio, Celest Trio czy Vibrance Gold.
Różne są też formulacje preparatów. Zaprawa nasienna może mieć formę proszku (DS) lub trwałej zawiesiny (koncentratu) do zaprawiania nasion (FS). Obecnie najlepsze preparaty mają tę drugą postać, dzięki czemu zaprawianie zboża przebiega bez pylenia, a nasiona dokładnie pokrywa substancja aktywna. Zaletą nowoczesnych, płynnych zapraw nasiennych jest też to, że do wykonania zabiegu potrzeba tylko kilkudziesięciu do 100 ml gotowego produktu z niewielkim dodatkiem wody na 100 kg ziarna.

Sposoby aplikacji zapraw nasiennych

Zaprawianie ziarna można przeprowadzić na różne sposoby, a każdy z nich ma swoje wady i zalety. Pierwszym z nich jest zaprawianie na sucho z użyciem preparatu w formie pylistej. Z kolei bejcowanie nasion polega na zaprawianiu proszkiem, zwilżanym dodatkowo wodą lub zawiesiną wykonaną z proszkowej zaprawy. Zaprawianie nasion na sucho jest prostym zabiegiem, który można wykonać nawet na polu, w zbiorniku siewnika. Zaprawianie zboża z dodatkiem wody lub gotową zawiesiną łatwo można wykonać samodzielnie w gospodarstwie za pomocą betoniarki lub zaadaptowanego przenośnika ślimakowego, tzw. żmijki. Taka zaprawa nasienna po wyschnięciu na nasionach często pyli, co nie tylko powoduje spadek efektywności procesu zaprawiania, ale też stwarza zagrożenie dla osób pracujących z takim ziarnem.

Metodą, która w znacznym stopniu ogranicza straty zaprawy nasiennej w wyniku pylenia, jest powlekanie nasion. W metodzie tej do preparatu w formie zawiesiny dodaje się środek poprawiający przyleganie zaprawy do nasion i utrudniający jej odpadanie po wyschnięciu nasion.
Najbardziej technicznie zaawansowaną techniką przygotowywania nasion do siewu jest ich inkrustacja. Polega ona na pokrywaniu ziarna specjalną otoczką, w której skład wchodzi zaprawa nasienna. Często otoczki te są wielowarstwowe, przy czym zewnętrzna powłoka chroni przed patogenami i szkodnikami, zaś wewnętrzne zawierają środki wspomagające kiełkowanie nasion w glebie.
 

Średnia ocena: 1.6 (16 głosów)