Ochrona roślin - najczęstsze mity

Środki ochrony roślin

Ochrona roślin to temat złożony, a czasami skomplikowany, zwłaszcza dla początkujących rolników. Z tego względu powstaje wiele mitów i „półprawd”. W wielu przypadkach opinie o pestycydach są krzywdzące. Winny jest nie tyle ich skład i sam fakt ich stosowania, co nieprawidłowy sposób użycia.

1. Wysoka szkodliwość wszystkich pestycydów

Pestycydy są klasyfikowane pod względem toksyczności (różne grupy) i faktycznie BHP zakłada ostrożne stosowanie, zachowanie norm bezpieczeństwa, odpowiedni ubiór. W praktyce, z uwagi na obowiązujące przepisy, takie samo BHP dotyczy także preparatów o znikomej szkodliwości. Opinie o ich trującym działaniu bywają mocno przesadzone. Swoją drogą, pestycydy to nie tylko środki ochrony roślin (kolejny mit). Grupa jest szersza, obejmuje zwalczanie organizmów szkodliwych nie tylko w produkcji roślinnej.

2. Wysokie niebezpieczeństwo dla człowieka

Pestycydy nie zagrażają zdrowiu czy życiu człowieka, o ile są prawidłowo stosowane. W ich skład wchodzą substancje chemiczne, które podlegają rygorystycznym kontrolom. Same z siebie nie stanowią zagrożenia, ale nie powinno się ich wdychać czy spożywać. Sytuacja jest podobna jak z detergentami do czyszczenia domu, które też zaszkodziłyby w przypadku wypicia. Oprócz tego dla ŚOR ustalony jest okres prewencji, czyli minimalny czas jaki musi upłynąć od zabiegu do pierwszego kontaktu człowieka lub zwierzęcia.

3. Ochrona roślin – jak coś działało dotychczas to nadal działać będzie

Ochrona roślin wymaga elastyczności. Raz – z obrotu regularnie są wycofywane substancje aktywnie czynne. Dwa – nie powinno się opryskiwać roślin ciągle tymi samymi preparatami. Chodzi o to, aby pestycydy stosować naprzemiennie, tj. wybierać takie, które zawierają substancje aktywnie czynne o różnym działaniu, należące do różnych grup związków. Dzięki temu ograniczy się ryzyko nabierania odporności u szkodników, patogenów czy chwastów.

4. Pestycydy odkładają się owocach, warzywach i innych roślinach jadalnych

Środki ochrony roślin mają określony okres działania. Poszczególne związki działają powierzchniowo, wnikają do tkanek roślin lub krążą w roślinach. To ostatnie zwiększa skuteczność zabiegu nawet przy mniej dokładnym pryskaniu. Nie oznacza to jednak, że pozostają w roślinie aż do samego końca, czyli spożycia. Substancje aktywnie czynne z czasem rozkładają się. Jednocześnie z tego powodu ustalane są okresy karencji dla roślin jadalnych, czyli czas jaki musi upłynąć od ostatniego zabiegu po zbiór. Jest to rygorystyczne. Karencja jest ustalana dla bezpieczeństwa „z zapasem”.

5. Stosowanie środków nie jest regulowane prawnie

Takie opinie są niezgodne z faktami. Wszystkie środki ochrony roślin są obarczone licznymi regulacjami prawnymi. Można je porównać pod tym względem do leków. Wieloletnie badania uwzględniają wpływ na rośliny, człowieka, środowisko naturalne, wodę, palność i wiele innych aspektów. Nad badaniami czuwa GLP i Ministerstwo Zdrowia.

Ochrona roślin bywa tematem kontrowersyjnym. Po jednej stronie są ekolodzy, po drugiej rolnicy, ogrodnicy i sadownicy. Pewne sprawy wymagają kompromisu, inne aspekty związane z pestycydami są po prostu wyolbrzymiane.