Zabieg T3 - konieczność czy alternatywa w ochronie zbóż?

Zboża

W temacie ochrony zbóż najwięcej mówi się o konieczności zabiegów T2, czyli ochrony w fazie liścia flagowego. Tymczasem zabieg T3 w rzepaku, pszenicy, pszenżycie czy innych roślinach bywa bagatelizowany. Czy słusznie? Kiedy i w jakim celu powinno się wykonywać zabieg T3?

Zabieg T3 w zbożach – na co ma wpływ?

Zabieg T3 w pszenicy i innych gatunkach zbóż przypada na fazę kłoszenia. Zapobiega chorobom grzybowym kłosów. Ogranicza ryzyko wystąpienia fuzariozy czy septoriozy plew pszenicy. Warto zauważyć, że istotna jest nie tylko wysokość, ale jakość uzyskiwanych plonów zbóż. Parametry jakościowe oznaczają m.in. to, że ziarna mają być wolne od mykotoksyn. T3 jest niezależny od liczby zabiegów wykonywanych we wcześniejszych fazach. Ma bezpośredni wpływ na plon – ziarniaki. Jednocześnie jest poniekąd przedłużeniem ochrony liścia flagowego i podflagowego do momentu naturalnego zamierania.

Zabieg T3 – kiedy go wykonywać?

Zdarza się, że rolnicy bagatelizują Zabieg T3 w pszenżycie, pszenicy ozimej czy innych uprawach tłumacząc, że nie widzą symptomów chorób grzybowych kłosów. Niestety nie oznacza to, że nie doszło do inkubacji patogenu. Ustalenie dokładnego terminu zabiegu nie jest łatwe. Korzysta się z kilku metod:

  • Określenie na podstawie osiągniętego progu szkodliwości – gdy symptomy są widoczne;
  • Oparcie na danych środowiskowych (temperatura, wilgotność, opady) i rejonu uprawy, co pomaga w określeniu modelu rozwoju choroby;
  • Wykonanie testu na obecność grzybów w kłosach – można to zrobić samodzielnie. Gdy zboża wykłoszą się należy pobrać próbki z kilkudziesięciu miejsc w polu. Umieszcza się je w oddzielnych opakowaniach, np. foliowych, zawinięte w wilgotne ręczniki papierowe. Odnotowuje się daty (test trzeba  ponawiać) i miejsca zbioru próbek. Po 5-6 dniach od zbioru kłosy należy sprawdzić za pomocą lupy. Jeśli występują na nich narośla, drobne punkty, plamy, pomarańczowe wałeczki i inne „dziwne” objawy, zabieg T3 należy wykonać możliwie jak najszybciej. Są to zarodniki lub inne formy patogenu;
  • Opieranie na fazie rozwoju, gdy zostają wyrzucone pylniki (tj. gdy kłos kwitnie). Niestety ciężko wtedy określić, czy zboża zostały porażone. Co oznacza, zabieg ochronny T3 może być wykonany niepotrzebnie. To niestety wada tej metody.

Uśredniając, w naszym klimacie zabieg T3 w zbożach często wykonuje się w dwóch pierwszych tygodniach czerwca. Jednocześnie trzeba pamiętać, że zboża należy chronić w sposób ciągły, czyli z uwzględnieniem czasu „działania” poprzednio zastosowanych fungicydów. Do T3 stosuje się m.in. preparaty zawierające protiokonazol i tebukonazol.

Zabieg T3 w rzepaku

U rzepaku ozimego T3 oznacza ostatni zabieg pomiędzy fazą opadania płatków kwiatowych, a wykształcaniem pierwszych łuszczyn. Zapobiega zgniliźnie twardzikowej, a także groźnej chorobie kapustnych – czerni krzyżowych. Zagęszczenie łanu, faza kwitnienia, a przy tym wysoka temperatura i niska wilgotność powietrza to warunki, które sprzyjają powyższym chorobom (a także szarej pleśni). Na T3 w rzepaku stosuje się m.in. pestycydy zawierające tebukonazol.

Zabiegi T3 w zbożach czy na rzepaku bywają koniecznością, gdyż ograniczają choroby, które mają bezpośredni wpływ na wysokość, jakość i wartość konsumencką nasion.