Podsumowanie sytuacji na polach — pierwszy kwartał 2019 roku

Zboża

Tegoroczna zima na ogół sprzyjała oziminom, jednakże przy ocenie ich stanu konieczne jest uwzględnienie warunków pogodowych i rozmieszczenia geograficznego. Zróżnicowanie warunków spowodowało natomiast powstanie różnic w stanie przezimowania zbóż, co odbiło się na ich stanie na wiosnę.

Podsumowanie sytuacji na polach w pierwszym kwartale 2019 roku

Pogoda w czasie zimy

W styczniu 2019 pogoda sprzyjała oziminom w północnych i północno-wschodnich regionach kraju. Dzięki utrzymującej się tam okrywie śnieżnej i brakowi innych zagrożeń stan ozimin był dobry. Z kolei odmienna sytuacja panowała w zachodniej i południowo-zachodniej części Polski. Z powodu braku okrywy śnieżnej rośliny narażone były w czasie dni z niską temperaturą na uszkodzenia wywoływane przez mróz czy silnie wiejące wiatry, które przy ujemnych temperaturach powodowały wysmalanie zbóż. Występujące pod koniec stycznia opady deszczu oraz deszczu ze śniegiem doprowadziły do lokalnego powstawania zastoisk wody na polach – m.in. na tych, na których prowadzona była uprawa zboża.
W drugiej połowie lutego przyszło znaczne ocieplenie, a w niektórych regionach kraju odnotowano temperatury przekraczające nawet 15 stopni Celsjusza. W wielu przypadkach mogło to dać roślinom wyraźny sygnał do rozpoczęcia wegetacji, jednak nie wpłynęło znacznie na osłabienie ich mrozoodporności. Na przełomie lutego i marca nastąpił silny spadek temperatur. Najniższe odnotowane w tym okresie temperatury wynosiły poniżej -20 stopni Celsjusza.
Warunki pogodowe w marcu pozwalały na obeschnięcie pól i ogrzanie gleby. Były także korzystne dla wegetacji zbóż. Uprawa zboża w tych warunkach wymagała wcześniejszego niż zazwyczaj nawożenia nawozami mineralnymi. Wilgotność wierzchniej warstwy gleby była wystarczająca dla roślin, jednak już pod koniec miesiąca dało się zaobserwować nadmierne przesuszenie gleby.

Stany upraw po zimie

Wyniki badań wskazują na to, że zboża w czasie zimy 2018/2019 przezimowały lepiej niż sezon wcześniej. Skala strat skutkujących likwidacją plantacji jest bardzo mała, a do zaorania zakwalifikowano ok. 0,1% powierzchni pod zasiewami zbóż ozimych. Uprawa zboża ozimego do zbiorów w roku 2019 była prowadzona na większej powierzchni niż rok wcześniej i wyniosła 4,3 miliona hektarów. Najwięcej wysiano pszenicy ozimej – bo ponad 1,9 miliona hektarów – pszenżyta ozimego: 1.1 miliona hektarów. Powierzchnia pod żytem ozimym to 900 tysięcy hektarów, a pod jęczmieniem – 200 tysięcy hektarów. Większość upraw zasiano w optymalnych terminach agrotechnicznych, dzięki czemu dla pszenicy, żyta i jęczmienia ozimego stan zasiewów był lepszy niż rok wcześniej i wynosił 3,7 stopnia kwalifikacyjnego, zaś dla pszenżyta był taki sam jak rok wcześniej i wynosił 3,6 stopnia kwalifikacyjnego. Straty w obsadzie roślin odnotowano jedynie na polach, które zostały zasiane po optymalnych terminach agrotechnicznych. Badania przeprowadzone przez rzeczoznawców GUS, pokazały, że liczba roślin żywych i nasion kiełkujących wyniosła w bieżącym roku ponad 97% dla pszenicy ozimej (o 5 pkt. proc. więcej niż rok wcześniej), 97% dla żyta, 96% dla pszenżyta ozimego i 96% dla jęczmienia ozimego (dla wszystkich trzech gatunków o 1 pkt. proc. więcej niż rok wcześniej).

Ostateczna ocena strat powstałych zimą i wiosną oraz ocena stanu zasiewów upraw zbóż będzie przeprowadzona w drugiej połowie maja 2019.