Bakterioza pierścieniowa ziemniaka

Bakterioza pierścieniowa ziemniaka – przyczyny, objawy, szkodliwość i zwalczanie

Bakterioza pierścieniowa ziemniaka jest uważana za bardzo groźną chorobę kwarantannową. Widnieje na liście A2 organizmów kwarantannowych i polskiej liście kwarantannowej. Walka z nią jest obowiązkowa – regulowana prawnie. Chorobę wywołuje bakteria Clavibacter michiganensis ssp. Sepedonicus (Cms). Źródłem zakażenia są porażone ziarniaki i nieodkażone narzędzia oraz maszyny. Patogen najszybciej rozwija się w czasie suszy w temperaturze 20-23 stopni Celsjusza, jednakże ma szeroki zakres tolerancji. Jak reagować, gdy wystąpi bakterioza pierścieniowa ziemniaka?

Bakterioza pierścieniowa ziemniaka – przyczyny występowania i zarys historii

Bakterioza pierścieniowa ziemniaka (Cms) rozprzestrzenia się wraz z zakażonymi bulwami ziemniaka, które mają kontakt ze zdrowym materiałem. Co prawda, mikroorganizm w glebie nie przeżywa zimy w naszym klimacie, ale potrafi przetrwać właśnie na przechowywanych sadzeniakach, a także na narzędziach, maszynach i roślinach wyrastających z samosiewu. Występuje na ziemniakach i innych gatunkach należących do rodziny psiankowatych, np. pomidorze i oberżynie. Rozprzestrzenianie się w sposób naturalny jest ograniczone. Patogen może być przenoszony przez niektóre owady, np. stonkę ziemniaczaną. Bakterioza pierścieniowa ziemniaka jest znana od około 100 lat, przed II wojną światową zniszczyła uprawy m.in. na obszarze Ameryki Północnej. W Polsce jest dużym problemem przynajmniej od dekady. Walkę z Cms nadzoruje Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa (PIORiN).

Objawy występowania bakteriozy pierścieniowej ziemniaka (Cms)

Bakterioza pierścieniowa ziemniaka nie zawsze ma widoczne symptomy. Przez kilka lat może występować bezobjawowo, nie powodując gnicia bulw czy niekorzystnych zmian w części nadziemnej ziemniaka. Obecność szkodliwego organizmu stwierdza się wtedy wyłącznie na podstawie badań laboratoryjnych. Widoczne oznaki Cms to chloroza i deformacja liści. Na blaszkach liściowych pomiędzy nerwami występują jasne plamy, które z czasem brunatnieją. Brzegi blaszek podwijają się ku górze i na zewnątrz. Z czasem liście więdną i zamierają. Porażonym łodygom brakuje turgoru, przez co więdną i uginają się pod własnym ciężarem. Objawy mogą być mylone z powszechniejszą zarazą ziemniaczaną lub ryzoktoniozą. Po przekrojeniu na bulwach widać wąskie, szkliste pierścienie o żółtej lub brązowej barwie. Dodatkowo może występować kremowy, bezwonny śluz.

Bakterioza pierścieniowa ziemniaka – szkodliwość

Pojawienie się bakteriozy pierścieniowej ziemniaka to dramat dla rolnika, gdyż często wiąże się z tym całkowite zniszczenie plonów. Ziemniaki nie nadają się do sadzenia. Bulwy gniją w przechowalniach i na polu. Wszelki kontakt z porażonym materiałem może poskutkować dalszym rozprzestrzenianiem się choroby.

Zwalczanie bakteriozy pierścieniowej ziemniaka – jakie działania podjąć?

Bakterioza pierścieniowa ziemniaka jest chorobą, której nie da się zwalczyć na plantacji. Na rynku nie ma skutecznych pestycydów. Jej występowanie najczęściej wiąże się z koniecznością utylizacji plonu i resztek poplonowych. Można jedynie zapobiegać jej pojawianiu się i rozprzestrzenianiu przed odpowiednią profilaktykę i kwarantannę.

Ziemniaki znajdujące się na terenie miejsca produkcji uznanego za skażone, traktuje się jako prawdopodobnie zainfekowane, pomimo negatywnych wyników badań laboratoryjnych. Po spełnieniu pewnych warunków można je wykorzystać, np. do karmienia zwierząt (po obróbce termicznej) lub przerobu przemysłowego. Nie można ich kroić ani wysadzać. Wykrycie bakteriozy pierścieniowej ziemniaka na danym polu wiąże się z wymogiem zaniechania przez trzy lata uprawy ziemniaka i innych roślin psiankowatych. Jednocześnie rolnik zobowiązany jest do likwidacji samosiewów i chwastów psiankowatych. W czwartym roku rolnik może uprawiać ziemniaki, ale w innym celu niż sadzeniaki, dopiero w kolejnym sezonie dopuszcza się typową uprawę, przy czym plantacja podlega obowiązkowej kontroli przez inspektorów PIORiN.